Dbaj o to co Cię wspiera i daje Ci poczucie spokoju

2023-02-09

"Naprawić" idealne

Gdy po urodzeniu Córeczki dowiedziałam się, że moje dziecko jest głuche, świat się dla mnie zawalił. Nie mogłam się z tym pogodzić, nie wierzyłam w ostateczną diagnozę, nie chciałam słuchać tego, co do mnie mówił lekarz.

Kilkukrotnie powtarzaliśmy badania. Miałam nadzieję, że nastąpiła jakaś pomyłka. Że źle , nomen omen, usłyszałam. Chciałam "naprawić" moje dziecko, pomóc jej! Chciałam, aby Hela zaczęła normalnie słyszeć!

Rozpaczliwie szukałam rozwiązania. Całą rodziną przeszukiwaliśmy internet. Natrafiliśmy nawet na sposoby proponujące podanie Córce komórek macierzystych, które dawały nadzieję na przywróceniu słuchu. W tamtym momencie byłam gotowa spróbować wszystkiego, aby "uleczyć" moje dziecko.

Duże stereotypy

Gdy emocje opadły, gdy częściowo pogodziłam się z zaistniałą sytuacją, Hela dostała pierwsze aparaty słuchowe. Wstydziłam się ich. Widziałam niechciane spojrzenia obcych osób. Widziałam w ich oczach zaciekawienie i współczucie.

Kiedy stało się jasne i kilkukrotnie potwierdzone, że Córeczka jest niesłysząca, zdecydowaliśmy się na wszczepienie implantu ślimakowego. Operacja dawała nadzieję, że Hela może zacząć słyszeć i nauczyć się mówić. Wiadomym stało się również, że do końca życia będzie nosić duży procesor mowy.

Procesor mowy to zewnętrzna część systemu implantu ślimakowego, która przetwarza dźwięki z otoczenia i przesyła je do nerwu słuchowego. Procesor mowy musi być połączony z implantem za pomocą magnesu, który po operacji znajduje się pod skórą głowy, nad uchem.

Wtedy procesor kojarzył mi się z dużym aparatem słuchowym, który widywałam u starszych, ledwo słyszących ludzi. Nie wyobrażałam sobie swojej małej córeczki noszącej coś takiego! Byłam totalnie rozbita.

Niewidzialne nowości dla wybranych

W tamtym czasie nowością były procesory jednoelementowe MED-EL RONDO, które już mocno różniły się od aparatów słuchowych. Wtedy poczułam, że jeśli moje dziecko musi już mieć implant i procesor to chciałabym, aby był jak najmniejszy, jak najmniej widoczny, aby stał się niewidzialny dla innych!

Dzisiaj już wiem, że to mocno wiązało się z moim brakiem akceptacji zaistniałej sytuacji. Wiem, że to ja miałam coś do przepracowania.

(Więcej o akceptacji możesz przeczytać tutaj: https://www.smartear.pl/pl/blog/od-diagnozy-gluchota-do-akceptacji-1646038088 )

Pojawiła się jednak przeszkoda. Wtedy nikt nie chciał dać małemu dziecku procesora jednoelementowego, była to nowość przewidziana dla osób dorosłych.

Wdzięczność i transparentność

Dzisiaj, po latach, w pełni zaakceptowałam procesory mojej córki i jestem ogromnie wdzięczna za możliwość ich posiadania! Za to, że Hela słyszy! Już nie ma dla mnie znaczenia, jaki to typ procesora: Rondo czy Sonnet.

Obecnie córka ma 10 lat i jakimś trafem wszystko ułożyło się tak, że ma dwa procesory jednoelementowe, MED-EL RONDO 3! One przypomniały mi o tej historii sprzed 9 lat. Przypomniały mi o mojej usilnej potrzebie posiadania procesorów "do ukrycia".

Procesory jednoelementowe mają swoje zalety i wady.

(Więcej możesz przeczytać tutaj: https://www.smartear.pl/pl/blog/wymiana-procesora-mowy-prownanie-med-el-sonnet-2-vs-rondo-3-1622210330 )

Spokój i bezpieczeństwo

Z doświadczenia wiem, już jak ważne jest ich zabezpieczenie!

Z doświadczenia wiem, jak ważne jest by wybrać właściwe zabezpieczenie.

Dlatego w naszym sklepie możesz zaopatrzyć się w ochronne, silikonowe etui, które podobnie jak w przypadku etui na telefon zabezpiecza procesor przed zarysowaniem i zniszczeniem wskutek upadku. Do etui możesz podpiąć różne zawieszki przypinane do ubrania klipsem, do włosów spinką albo specjalną spinką do włosów krótkich.

Ze względu na ogromną wartość procesorów (jeden procesor kosztuje około 50 tysięcy złotych!) z mojej perspektywy obowiązkiem jest ich ubezpieczenie i zaopatrzenie się w akcesoria, które pomogą używać ich bezpiecznie.

Etui dostępne są na procesory jednoelementowe tzw. All in one, na poniższe procesory mowy:

Kolor ma znaczenie! Dlatego nasze etui dostępne jest w czterech stonowanych barwach.

Etui idealnie przylega do procesora, przez co w pełni go zabezpiecza. Jest zaprojektowany tak, by utrzymywać odpowiednią temperaturę procesora oraz by można je było połączyć z innymi przedmiotami, które pomagają ludziom z niedosłuchem, takimi jak zawieszka przypinana do włosów lub ubrań.

O naszym Etui więcej przeczytasz tutaj: https://www.smartear.pl/pl/menu/etui-silikonowe-661

A ja dodam jeszcze, że jako mama niesłyszącej Heli czuję się spokojniejsza, wiedząc, że sprzęt, który pozwala mojej Córce funkcjonować w świecie słyszących, jest bezpieczny.

Bezpłatna prenumerata artykułów o niedosłuchu i informacji o naszych nowościach

Zapisz się do Newsletter SmartEAR